Ta książka i cała seria o podróżującym zajączku jest fenomenalna. Genialny pomysł serwowania ciekawostek w postaci listów sprawia, że dzieciom trudno oderwać się od lektury.
Właśnie ukazała się najnowsza książka w serii skierowana do maluszków, "Pierwsze listy na dobranoc od Feliksa".
Czym różni się seria dla maluszków od serii dla starszych dzieci?
Jak zapewne się domyślacie, chodzi o trwałość książeczki. Maluszki lubią odkrywać książki na różne "sposoby", dlatego książeczki dla nich są mniejsze, mają kartonowe strony i zaokrąglone rogi - i tak też jest w przypadku serii o Feliksie. Co więcej, „prawdziwe” listy nie przetrwałyby w ich małych rączkach, dlatego tu listy są ukryte pod kartonowymi klapkami, w formie sporych okienek. To doskonały pomysł, bo dzięki temu już najmłodsze dzieci mogą poznać i polubić Feliksa, a w kolejnych latach sięgnąć po książeczki dla starszych przedszkolaków i dzieci szkolnych.
W tej części głównym motywem jest zasypianie. Jeśli więc szukacie lektury na dobranoc dla roczniaka czy dwulatka, ta sprawdzi się doskonale.
W pierwszym liście Feliks informuje dzieci, że Zosia jest już dużą dziewczynką i chodzi do szkoły. Kiedyś zapytała go, jak śpią dzieci i zwierzęta na całym świecie i postanowił nam o tym opowiedzieć.
Na każdej stronie książki znajduje się koperta-okienko, pod którym kryje się krótki list - z tekstem i ilustracją. Feliks udaje się do różnych miejsc, żeby pokazać nam, jak śpią tamtejsze zwierzaki. Udamy się z nim do Australii, do Lasu Deszczowego, do oceanu oraz do Afryki.
W każdej opowieści znajdują się onomatopeje, czyli wyrazy dźwiękonaśladowcze. Są to jedne z pierwszych wyrazów wypowiadanych przez dzieci, zarówno przez dzieci słyszące, jak i dzieci z wadą słuchu. Są krótkie, łatwiejsze do zrozumienia i do wypowiedzenia niż nazwa przedmiotu, zwierzęcia, czy czynności, której dotyczą. To niezwykle ważne, żeby od początku wprowadzać do codziennego życia, do codziennej rozmowy z dzieckiem jak najwięcej wyrazów dźwiękonaśladowczych, dzięki czemu możemy rozwijać dziecięcy aparat mowy.
Na każdej stronie znajdziemy też „refren”, brzmiący jak kołysanka: ”Cmok, cmok, zamknij małe oczka…”. Maluszki to uwielbiają, bo szynko zapamiętują jego treść i mogą "czytać" z rodzicem.
Przyjemna treść otula maluszki niczym ciepły kocyk, do tego urocze ilustracje umilają wspólne czytania. Bardzo polecam do czytania na dobranoc :)
Pierwsze listy na dobranoc od Feliksa
Autorka: Annette Langen
Ilustratorka: Constanza Droop
Tłumaczka: Monika Michałowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz