12/03/2014

Elmer - słoń w kratkę

Elmer zadomowił się u nas na dobre :) 
Wielką księgę jego przygód przeczytaliśmy z córką kilkakrotnie, dlatego bardzo ucieszyłam się, że niedawno ukazał się zupełnie nowy zbiór jego przygód - zawierający aż 4 opowieści o Elmerze i jego przyjaciołach - "Elmer. Słoń w kratkę".




W ksiązce znajdziemy następujące tytuły: Elmer, Elmer i Róża, Elmer i nieznajomy oraz Elmer i hipopotamy.
Cenowo jest bardzo atrakcyjna bo kosztuje mniej więcej tyle, co dwie pojedyncze książki z przygodami Elmera (a tu mamy tych przygód aż 4).
Całość jest świetnie wydana - 125 stron w twardej oprawie, z pięknymi, kolorowymi, całostronicowymi ilustracjami.
Elmer wciąż jest w świetnej formie - bawi i uczy maluchy jak należy postępować. 
To urocza książka o przyjaźni, współpracy, wzajemnej pomocy i empatii.


W pierwszej opowieści Elmer postanawia upodobnić się do reszty słoni, bo ma dość swoich niecodziennych barw. Postanawia w końcu przestać sięwyróżniać i stać się takim, jak inni.
W tym celu znajduje drzewo z owocami w kolorze "słoniowym" i naciera się nimi. Dzięki temu jego skóra przyjmuje zwyczajny, "słoniowy" kolor.
Ale czy na pewno będzie się w niej dobrze czuł? Czy jego przyjaciele będą z tego zadowoleni?
Tego już wam nie zdradzę :)


W kolejnej historii Elmer i jego kuzyn Wilbur poznają uroczą Różę. Kolorowy i czarno-biały słoń nie na co dzień widzą słonia, który tak się wyróżnia - bo Róża jest cała różowa :)
Dziadek Eldo powierzył im zadanie doprowadzenia Różyczki do jej stada.
Po drodze mijają pewnego słonia, o zupełnie zwyczajnej "słoniowej" barwie, a jego wygląd bardzo dziwi Różę.
Elmer i Wilbur zupełnie tego ine rozumieją - przecież tamten słoń wyglądał jak setki innych słoni.
Za chwilę jednak przekonają się, czemu ten widok był dla Róży tak niecodzienny :)


W trzeciej opowieści Elmer i jego przyjaciele poznają smutnego kangura, który boi się skakać i zupełnie nie potrafi sobie z tym poradzić.
Szybko okazuje się jednak, że ten sam kangur potrafi fantastycznie i bardzo wysoko "podskakiwać". 
Czyżby problemy ze skakaniem były więc spowodowane jakąś jego wewnętrzną blokadą, skoro podskakiwanie wychodzi mu wyśmienicie?
A co, gdyby tak ktoś uświadomił mu, że skakanie i podskakiwanie to to samo? 
Może w ten sposób udałoby się mu pomóc? :)



A na koniec opowieść o hipopotamach, którym zabrakło wody.
Czy uda się przekonać słonie, żeby pozwoliły im skorzystać z ich rzeki?
Dlaczego rzeka hipopotamów zniknęła i jak ponownie przywrócić ją do życia?
Z tymi pytaniami tym razem musi zmierzyć się Elmer - i znowu bez zastanowienia śpieszy na pomoc, gdy inni jej potrzebują.


Zbiór "Elmer. Słoń w kratkę", podobnie jak pozostałe opowieści o tym słoniu ukazały się nakładem wydawnictwa Publicat.

Można go kupić TU.

2 komentarze:

  1. Uwielbiamy te książki i wymyślane zabawy z Elmerem i Wilburem w roli głównej:)
    Pozdrowienia madebybibi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger